W Belgii odnaleziono mężczyznę, który nie wie, kim jest. Mówi tylko po polsku
Śledczy próbują zidentyfikować około 45-letniego mężczyznę. Został on znaleziony w belgijskim Tielt. Nie potrafi podać swojej tożsamości. Mężczyzna mówi tylko po polsku.
Mężczyzna został znaleziony 7 maja w Tielt - niewielkim miasteczku (ok. 19 tys. mieszkańców) w północno-zachodniej Belgii. Prawdopodobnie cierpi na amnezję, nie potrafi podać swojej tożsamości, nie pamięta jak się znalazł w Tielt i co robił w Belgii.
Kontakt belgijskich śledczych z mężczyzną był utrudniony, gdyż mówi on tylko po polsku.
Śledczy poszukują osób, które potrafią wiedzieć, kim jest odnaleziony mężczyzna. W komunikacie poinformowano, że Polak ma około 45 lat, jest normalnej budowy ciała, ma 170 cm wzrostu, brodę i siwiejące włosy. W dniu odnalezienia miał na sobie jeansy, jasnoniebieską koszulkę i niebieskie obuwie ochronne.
Wszelkie informacje można zgłaszać za pośrednictwem darmowej infolinii 0800 30300 (połączenie jest bezpłatne) lub e-mailem na adres: avisderecherche@police.belgium.eu.